Rozważania o przyszłości są obecne również w „Logice
Uniwersum”, chociaż odmiennie od „PUSTEJ ZIEMI” nie stanowią tu wątku głównego.
Kiedy rok temu ukazał się mój debiut literacki pisałem, że „futurologia
jest tą dziedziną nauki, która analizując bieżące wydarzenia, trendy oraz
teorie społeczne usiłuje wyprowadzić z nich obraz świata przyszłości. Skuteczne
prognozy mają nieocenioną wartość, a tak po prawdzie, miałyby ją, gdyby
okazywały się trafne. Skonfrontowanie historycznych wizji ze współczesnością
ujawnia bowiem słabość futurologii, która chociaż potrafiła przewidzieć
niektóre zdarzenia, to jednak całkowicie myliła się w większości
fundamentalnych prognoz i to nawet tych bardzo nieodległych.
Może zatem prawdziwa jest teza, że lepiej zostawić
futurologię pisarzom a naukowe rozprawy zamienić na beletrystykę, która nie
pretendując do ambicji naukowych dostarcza czytelnikom w lżejszej formie
materiału do refleksji o przyszłości. Prognozy naukowe, zabija na ogół
niespodziewane zdarzenie, które wprowadza tak duże zaburzenie do przewidywanego
ciągu przyczynowo-skutkowego, że z postawionych wcześniej tez niewiele już
pozostaje.
Rozprawa literacka rządzi się innymi prawami –
poprzez wyobraźnię autora pozwala pokazać świat przyszłości, który stałby się
takim, gdyby przyjęte na wstępie założenia pozostały zasadne i sprawdziły się w
przyszłości. Można to traktować jako formę ostrzeżenia, jeśli wizje są
pesymistyczne, albo po prostu jako intelektualną rozrywkę.”
Przedstawioną powyżej tezę można jednak rozwinąć poprzez
stwierdzenie, że z jednakowych założeń początkowych można wyprowadzić różne
scenariusze przyszłości, co prowadzi do kreacji rozmaitych światów
alternatywnych. Opis takiej alternatywnej rzeczywistości zdecydowałem się
przelać na papier w „Logice Uniwersum” uznając, że skonfrontowanie jej z wizją
„PUSTEJ ZIEMI” może być całkiem interesujące.
Na ile
zadanie, które sobie postawiłem okazało się udane, ocenią czytelnicy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz