Zmiana poglądów i myślenia przeważającej części społeczeństwa ewoluuje wraz z postępem wiedzy i propagowaniem jej na coraz szersze kręgi. Duże znaczenie ma tu również rozwój ekonomiczny, uwalniający coraz większą część społeczeństwa od podstawowej walki o przetrwanie.
Postęp nie jest jednak liniowy. Po okresach rozwoju pojawia się stagnacja lub wręcz regres, kiedy to do głosu dochodzą fanatyczni dogmatycy, szczególnie niebezpieczni wtedy, gdy zdołają posiąść realną władzę.
Ewolucja poglądów dotyczy też podejścia do tak fundamentalnych zagadnień jak życie ludzkie, w tym również odpowiedzialności za powoływanie do istnienia nowych istot. W literaturze fantastyczno naukowej ten wątek pojawiał się niejednokrotnie, szczególnie w dziełach o charakterze utopijnym. Poruszał go Stanisław Lem w „Powrocie z gwiazd”, obecny jest również w moich książkach.
„Pusta Ziemia” jest próbą odpowiedzi na pytanie o daleką przyszłość, którą kształtuje człowiek uwolniony od wszelkich przymusów i rygorów, które narzuca mu dzisiejszy system ekonomiczny i prawny.
To świat, w którym dostrzega się istotę cierpienia egzystencjalnego i to doświadczenie sprawia, że najwyższą wartością staje się jakość życia każdej indywidualnej jednostki ludzkiej, a pytanie o odpowiedzialność za powoływanie do życia nowych istot staje się najważniejszym problemem, z którym zmagają się ludzie przyszłości. To, co do tej pory było uznawane za prawo naturalne nie znajduje uzasadnienia w świetle empatycznego podejścia do innych i powszechnego rozumienia istoty cierpienia.
Człowiek przyszłości zrozumie swój biologiczny status w świecie i będzie kierował się racjonalnym rozumieniem odrębności człowieka od świata przyrody. Powszechna stanie się świadomość tego, że istota ludzka powstaje dopiero w procesie kształtowania się umysłu długo po urodzeniu. Dlatego człowiek przyszłości podejmie swoje decyzje w oparciu o całkiem odmienny system wartości, inny niż ten, który dziś próbują nam narzucić pogrobowcy idei, które już dawno powinny zginąć w mroku niepamięci.
„Mars albo nieskończoność światów” również podejmuje ten temat, z jednej strony prezentując wizję kosmitów, którzy empatię uczynili fundamentem swojej cywilizacji, a z drugiej pokazując utopijne społeczeństwo ludzkie, które rzecz jasna nie znajduje swojego miejsca na Ziemi.