Snując rozważania o przyszłości trzeba przyjąć pewne
założenia, a następnie podjąć próbę przewidzenia, jak ukształtują one obraz
świata. Zarówno w "PUSTEJ ZIEMI" jak i w niektórych
opowiadaniach "Logiki Uniwersum” takie założenia się znalazły.
Dzisiaj przedstawię pokrótce jedno z nich.
Na pytanie o dominujący obecnie system społeczny i
gospodarczy, pada niemal automatyczna odpowiedź - kapitalizm. Nie zagłębiając
się zanadto w niuanse i odmiany tego systemu, opartego o gospodarką
wolnorynkową i dwie główne klasy społeczne: przedsiębiorców i pracowników,
można w uprawniony sposób stwierdzić, że taka definicja odchodzi powoli do
lamusa.
W poście "Jak futurologia się (nie) sprawdza"
pokazałem, że przekonanie o statyczności struktur społecznych jest mylne, a
ostatnie lata pokazały, że dynamika zmian wciąż przyspiesza. Zdaniem wielu
badaczy zjawisk społecznych, obecna struktura społeczeństwa różni się już od
klasycznie przypisywanej kapitalizmowi, a sam system nie jest już zgodny z jego
opisem, zarówno tym pochodzącym od Adama Smitha, jak i Karola Marksa.
Przekonujący stał się natomiast Guy Standing, który we
współczesnym świecie wyróżnia sześć grup społecznych, stopniowo zastępujących dawne
klasy. Są to:
q
Elita
q
Salariat
q
Proficians
q
Proletariat
q
Prekariat
q
Lumpenprekariat
Guy
Standing twierdzi, że podział społeczeństwa na te grupy jest już faktem, zaś w
przyszłości prekariat stanie się najliczniejszą klasą społeczną. Elita, zwana
też plutokracją, stała się już dziś faktycznym władcą Ziemi, skupiając w
nielicznych rękach globalnych obywateli większość majątku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz